J.J. Dobrzyński
J. Holm
Zlewasz się z tłem
Czerń nocy płonie,nie gaśmy jej snem
Mam dłonie pełne gwiazd.Są ciepłe
Wiem.Tak ciepłe
Liczę do trzech
Oddech wstrzymuję,Ach przeżyć tak wiek…
Nad wiek. Ponad wiek.
Nim spłonę być może
To ogień poproszę,by grzał
By się nie bał ciał.
Na pelargoniach zatrzymał się deszcz
Deszcz chce grzeszyć też
Co za historia.Chcesz wierzyć, to wierz
Że umiem noc rumienić
Zlewasz się z tłem
W ciszy za grosze zaplątał się cień
Ten cień nie bywa sam
Nim spłonie być może
To ogień poproszę,by grzał
By się nie bał ciał